Ogłoszenie

Jeśli nie jesteś w żaden sposób związany z Ligą Śmietnikową ----W------Y-----P------I----E-------R-----D-----A----L----A--J---

#1 2009-03-15 21:57:05

Koszek

Manager ligi

12112924
Zarejestrowany: 2009-02-20
Posty: 947
Punktów :   

Sparing z Gałą cz.3

Gała+Tokar - Kochu+Unek 8:10
To był najbardziej dramatyczny mecz, jaki został rozegrany do tej pory na Old Śmietnikaford. Przez ok 15 minut był wynik 0:0, obie drużyny mało atakowały, gdyż "piłkarze" byli zmęczeniu po poprzednim spotkaniu. W końcu po dwójkowej akcji Stęgiego i Tokara Unek łapie piłke, wyrzuca mi po ziemi na wolne pole, a ja wykorzystując swoją szybkość nie daję się dogonić rywalom i spokojnie, lekko wbijam piłkę do pustej bramki. Następnie długie podanie górą od Tokara do Gały, piłka zatańczyła na środkowej poprzeczce i Stężała wpycha ją do "siatki" brzuchem. Następnie przez ok. 10 min utrzymuje się 1:1. Potem jednak akcja Tokara i Gały, strzałem kończy ten drugi, no i drużyna Unka przegrywa. Szybko jednak się obudziliśmy, ja strzeliłem dwa gole i Unek dwa, więc pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 5:2 dla nas. W przerwie spotkania Stężała napił sięwody, którą pożyczył od obserwującego mecz pornusa, no i od razu siły mu wróciły, co widać było po geście, który zawsze wykonuje Pudzian po wygranych zawodach. Natychmiast po wznowieniu gry Unek zrobił powolny rajd prawym skrzydłem, kiwnął Tokara za pomocą serii zwodów i mocnym, płaskim strzałem nie dał szans Gale-bramkarzowi. W odpowiedzi jednak distance szot Ciokara z połowy boiska dał wynik 6:3. Następnie gol Unka po dwójkowej akcji i dwa gole Michała. 7:5. Po akcji Gały i Ciokara unek wyprowadził samotną, szybką kontrę, no i było 8:5. Potem znowu dwa trafienia Tokara po indywidualnych akcjach, które zostały wyprowadzone przez to, że Tokar przestał na moment wierzyć w umiejętności piłkarskie swojego partnera z drużyny. Przy wyniku 8:7 zaczęła się prawdziwa nerwówka. Bardzo dużo strzałów z woleja oddawał Kochu, które jednak często lądowały za linią końcową po paradach Tokara. Czasami też wylatywały na drugą stronę ulicy. Dużo dwójkowych akcji wyprowadzała drużyna Gały, ale większość piłek trafiała poza linię końcową lub w krawężnik. Nawet po jednym z bezsęsownych strzałów Stęgi wykrzyknął: "No kur*a, co ja robię?!" Na to Tokar odpowiedział: "No właśnie Gała, dobre pytanie". Po około czterdziestu pięciu minutach gry wybiła godzina bramki. Potężny strzał z woleja na corner sparował Tokar, Gała trochę przyspał w obronie, a Unek wszedł razem z piłką do bramki rywala. Zdenerwowany Gała kopną piłkę z czuba, a ta trafiła do bramki. Przy wyniku 9:8 zrobiło się najbardziej nerwowo, obyło się jednak bez kartek. Ciągle strzały oddawał zdenerwowany zmęczeniem Kochu. Unek upominał go, aby ten przestał ciągle strzelaći zaczął grać troche spokojniej. Koszek jednak bardzo chciał sam skończyć ten mecz. Tym czasem drużyna Michała i Gały była skoncentrowana tylko i wyłącznie na obronie. Praktycznie każde podanie Gała wywalał na róg, a raz nawet wykrzyknął:" Wywalam to, wypier*ole to, jestem skupiony tylko na tym, żeby to wywalić!". Właśnie po tym spektakularnym, dzikim okrzyku Stęgiego nadszedł przełomowy moment meczu. Rzut rożny, trzy podanie między Koszkiem, a Unkiem, Kochu przyjmuje piłkę, spogląda w kierunku bramki wybierając tą część bramki, w którą chce strzelić, strzela z całej siły, a piłka ląduje w okienku bramki. Broniący wyniku Tokar bez najmniejszych szans. Wydarzenie to najlepiej skomentował Filip takimi prostymi słowami: "To był dobry gol."
Bramki:
Gała 3
Michał 5
Kochu 4
Unek 6

Ostatnio edytowany przez Kochu (2009-03-16 18:02:36)


Forza Milan!!!

Offline

 

#2 2009-03-16 15:15:17

Tokar

Prezes Ligi Śmietnikowej

Zarejestrowany: 2009-02-18
Posty: 869
Punktów :   

Re: Sparing z Gałą cz.3

Za ten mecz gałe powinienem powiesić za jaja na poprzeczce bramki. mieliście niesamowitego farta że udało wam się to wygrać. nie wspomniałeś że 8 naszych strzałów zatrzymało się na słupkach... Trudno się mówi ja tam nie mam do siebie pretensji bo najwięcej zrobiłem w tym meczu, a gała się tylko opierdalać umiał

Offline

 

#3 2009-03-16 18:02:11

Koszek

Manager ligi

12112924
Zarejestrowany: 2009-02-20
Posty: 947
Punktów :   

Re: Sparing z Gałą cz.3

Znowu się pomyliłem w bramkach, sorry. Wcale nie pisałem tej relacji tak, jak byśmy mieli ogromną przewagę. Przeczytaj tekst jeszcze raz Gała i się uspokój. Było dużo zdań mówiących o tym, że wy atakujecie. Ostatnie pięć minut spotkania rozwinąłem w kilku linijkach, ale to wtedy my najwięcej atakowaliśmy.


Forza Milan!!!

Offline

 

#4 2009-04-12 17:42:14

Tokar

Prezes Ligi Śmietnikowej

Zarejestrowany: 2009-02-18
Posty: 869
Punktów :   

Re: Sparing z Gałą cz.3

Ten mecz był juha warty. wynik nie sprawiedliwy no ale piłka nożna już taka jest. zamykam.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.naruto-arena-x.pun.pl www.vt.pun.pl www.opowiadaniasf.pun.pl www.lifeofnarutorpg.pun.pl www.elanowcy.pun.pl